czwartek, 6 listopada 2014

Moja metamorfoza wkrótce u Tipsi - www.tipsforwomen.pl

Już niebawem będziecie mogły przeczytać o mojej metamorfozie na portalu tipsforwomen.pl

W sumie nie pisałam jeszcze o tym jak to się dokładnie zaczęło i co było głównym bodźcem do wprowadzenia zmian w moim życiu :)

Do zobaczenia na blogu u Tipsi :)

Schudnij, ciąg dalszy.

Wklejam zdjęcie z jeszcze wcześniejszego okresu, czyli rok temu. Wtedy ważyłam najwięcej w całym swoim życiu. 
Zdjęcie po lewej - 2013r, po prawej - najnowsze.

Co myślicie? :)


środa, 5 listopada 2014

Nowy Panache Sport.

Witajcie!

Przedwczoraj zakupiłam nowy model biustonosza Panache Sport w świetnej brafitterii w Poznaniu, sklep nazywa się Onlyher, a panie - bra fitterki naprawdę znają się na rzeczy. Dobrały mi rozmiar wręcz idealnie. Teraz noszę 32C, a miałam 34DD, tak więc trochę jednak schudłam ^^


niedziela, 26 października 2014

Trochę nowsza ja.

Sporo czasu minęło odkąd napisałam na blogu, wszystko to z powodu wyjazdu do Niemiec. Ktoś zapyta: nie miałaś internetu? Miałam, słaby, ale był :) Swoją drogą jeszcze jestem w Niemczech, ale już tylko tydzień i do nowego roku tylko pl :) Ale mam już trochę więcej czasu, aby napisać, coś pokazać, może zmotywować :) Najgorsze tutaj jest to, że mają pyyszne słodycze ^.^ A nigdy nie przepadałam za takimi przekąskami. Ale unikam jak mogę i pociesza mnie fakt, że ponieważ nasze rodzime mi nie smakują, nie będzie problemu przez kolejne dwa miesiące :)

A oto efekty, które udało mi się uzyskać używając w pracy treningu funkcjonalnego.




:)

niedziela, 28 września 2014

Jestem i żyję! Po prostu jestem w Niemczech i... nie miałam internetu.

Hello wszystkim!
Jak się macie?
Na moim blogu krótka przerwa, ale wszystko powoli wraca do normy (mam więcej czasu) i będę się częściej udzielać. Znowu troszkę mi się schudło :) A niedługo zaczynam trening funkcjonalny :)


Ostatnie półtora miesiąca przebywam w Niemczech (i jeszcze miesiąc), jest naprawdę super, chociaż mam mniej czasu na treningi. Właśnie dlatego zamierzam rozpocząć trening funkcjonalny, żeby w ciągu dnia wykorzystywać wszystkie wykonywane przeze mnie ruchy w pełni. (np. podczas pracy fizycznej).

Wczoraj byłam na Flohmarkt'cie i obkupiwszy się niesamowicie :D




Ja teraz :)


Mniam!





poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Konkursik - giveaway


Sezon na ogórki jeszcze trwa. Zdrowe są zarówno na surowo jak i przetworzone, dla naszego organizmu najzdrowsze są kiszonki. Zatem kiszone ogórki z własnego ogródka to źródło witamin i składników odżywczych, ale i pewność, że nie zawierają one chemii i sztucznych nawozów.

- są bogate w błonnik
- powodują, że twoja skóra ma zdrowy odcień
- łagodzą również zapalenia skóry
- mają one dużą procentową zawartość wody
- ogórki kiszone bogate są w kwas askorbinowy, który jest najbogatszym źródłem witaminy C
- kwas kawowy, który redukuje obrzęki skóry oraz łagodzi objawy innych chorób skórnych
- mają dużą zawartość minerałów, wliczając wapń, potas, magnez i krzemionkę
- zawierają antyoksydanty, które pomagają zwalczać wolne rodniki odpowiedzialne za uszkodzenia komórek,  oraz pomagają walczyć z rakiem
- mają niską zawartość kalorii – są idealne dla ludzi będących na diecie
- zmniejszają ryzyko zachorowania na Alzheimer’a – zioła używane do robienia ogórków kiszonych, czosnek i koper, pomagają kontrolować wzrost bakterii
- obniżają ciśnienie krwi – ogórki kiszone zawierają „dobre bakterie” które kontrolują toksyczne bakterie jelitowe


- zbyt duże spożycie może powodować: anemię, nadmierne pragnienie, uszkodzenie narządu wzroku, osteoporozę.
Informacje o składnikach odżywczych
waga – 100 g
tłuszcze – 0,1 %
kalorie – 14
błonnik pokarmowy – 1,2%
białko – 0,9%
* procentowe dziennie wartości są obliczone na podstawie diety zawierającej 2000 kalorii, więc twoje zapotrzebowanie może się zmienić w zależności od twojego zapotrzebowania na kalorie. (przyp.http://www.dietamedic.pl)
Dlatego dla mnie ogórki kiszone + kasza gryczana to kolejny zestaw Superfoods!



___________________________________________________________________

Giveaway będzie miało trzy proste zasady :) Potrwa od dziś do 13.08.2014, do północy.

1. Udostępnij na swoim blogu (lub jeśli nie masz bloga, to na profilu fb.) ten post i w komentarzu pod postem zamieść swój: przepis z użyciem ogórków (w dowolnej postaci, surowe lub przetworzone) i nagrody, którą wybierasz.

2. Polub mój fanpage na fb: tutaj

3. W komentarzu pod tym postem (wraz z przepisem) wpisz swój email, jeśli nie masz konta na blogspot.com

Będą dwie nagrody za dwa najciekawsze ogórkowe przepisy!



Do wygrania:


lub



Pozdrawiam Was!


Klatka piersiowa upgrade!

Jakiś czas temu pisałam Wam o ćwiczeniach, które powinny być must have każdej kobiety  A to właśnie dlatego, że powinnyśmy dbać o swoją klatkę piersiową i nie tylko. Dlatego dzisiaj wrzucam ćwiczenie z ciężarkami (po 1kg na rękę), które wykonuję co rano (a przynajmniej się staram co rano). 50 uniesień i 50 obniżeń.

Co Wy ćwiczycie, żeby poprawić mięśnie klatki piersiowej?


Kolejna seria ćwiczeń na klatkę piersiową. Trzymaj po minimum 30 sekund na każde ułożenie rąk, najlepiej wykonać kilka serii ;)


Pamiętajcie, aby dolny odcinek kręgosłupa przylegał do maty/podłogi.




sobota, 2 sierpnia 2014

Likopen. Dlaczego odgrywa tak wielką rolę w naszym organizmie?

Jest jednym z przeciwutleniaczy, posiada właściwości chroniące organizm przed licznymi chorobami układu krwionośnego, a przede wszystkim przed rakiem.

Likopen występuje obficie w pomidorach, przepękli indochińskiej oraz innych czerwonych owocach (arbuzy, czerwone grapefruity, owoce dzikiej róży)

Ze względu na łatwą rozpuszczalność w tłuszczach, najlepiej przyswajalny przez człowieka w postaci przetworzonej poprzez podgrzanie z oliwą.

Pomidory są jedynym pożywieniem, które dzięki podgrzaniu zyskuje na wartości składników odżywczych, a nie na niej traci. Właśnie dlatego, że procesie podgrzewania likopen zwiększa swoją przyswajalność.

Nie dla ketchupu!

Uwielbiam, ale staram się jeść go jak najrzadziej, a najlepiej byłoby, gdybym zrezygnowała z niego zupełnie. Bowiem na łyżkę ketchupu przypadała łyżka... cukru! I nie wiem czy ma on cokolwiek wspólnego z pomidorami.

Zdjęcia pomidorów z własnej szklarenki, wczoraj zbierane, soczek wypity! Zaliczone <3

Znacie jakieś ciekawe przepisy z użyciem pomidorów poza spaghetti ;)








Babeczki bez cukru, z daktylami

Przepis jest z książeczki na zdjęciach, którą dostałam od siostry. Ale jak to ja, zmodyfikowałam go pod swoje potrzeby 

100 g płatków owsianych (ja dodałam górskie)
70 g daktyli, pokrojonych w kostkę
1 łyżeczka cynamonu
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
180 g mąki
120 g miodu
80 ml oleju
200 ml maślanki
1 jajko
papilotki do pieczenia, w społem są po 2,49 zł za 30 szt.

suche składniki i daktyle mieszamy razem, mokre składniki łączymy ze sobą (w kolejności: płatki wymieszaj z maślanką, potem dodaj rozbełtane jajko, olej i miód), następnie łączymy składniki suche i mokre i mieszamy do ujednolicenia. Ciasto będzie lekko chropowate z powodu płatków owsianych.

Pieczemy na około 170-180 stopni przez około 15 min. Jeśli wykałaczka nie jest czysta to dłużej.

Chcę zrobić taką wersję, gdzie w ogóle nie będzie mąki pszennej. Zamiast niej zmielić w młynku płatki owsiane na "mąkę" i spróbować upiec. Już kiedyś z takiej "mąki" robiłam omlet 










Napawa emocjami!

A Wy, czego ostatnio słuchacie? ;)


Upaał!

Ostatnie dni dały mi się we znaki, niby powinnam się cieszyć, bo w upał to jakby człowiek czas spędzał w saunie. Ale jednak sauna przez 12 godzin to dla mnie przesada, blee ;( do 10tego sierpnia ma być skwar i ukrop. Prawdziwe lato, jeszcze tylko, żebym miała możliwość wyjechać nad morze czy nad wodę. A na razie jedyny wyjazd, jaki mi się szykuje, to ten do Niemiec. Z czego się cieszę, ale to nie będzie już tylko rekreacja. Napiszę o tym w innym poście, a póki co uciekam na masaż bańką chińską, tłuszczyk na brzuchu sam się nie spali! ;)




piątek, 1 sierpnia 2014

Jedzonko na na sto dwa!

Pyszna, lekka sałatka mojego własnego, autorskiego przepisu  i w dodatku zawierająca superfoods! How yummy!

pół sałaty rzymskiej, mmm, najlepsza <3
pół avocado
pół cebulki dymki lub młodziutkiej białej cebulki
kilka cząstek mandarynek w zalewie, z puszki
sok z cytryny do pokropienia, kilka kropli
pieprz cytrynowy

ach, jakie to dobre!

Chwilowo zdjęcia w oczywistej jakości, to przez szwankujący aparat ;(


Mojemu M. aż się uszy trzęsły, prosił o dokładkę ;)

A Wy, łączycie owoce z warzywami? ;)



Kotleciki jajeczne z otrębami i pietruszką.

Mój przepis.

Wróciłam i jestem! Jak się macie, ćwiczycie?
Kto dziś był aktywny? 

Oto przepis na pyszne kotleciki jajeczne, szpinak i marchewkę prosto z ogródka!

Kotleciki:

4 jajka, ugotowane na twardo
1 jajko, surowe
1,5 łyżki otrąb pszennych
2 łyżki bułki tartej
natka pietruszki, niewielka garstka, posiekana
pietruszka w przyprawie, kosteczka
sól
pieprz
pieprz cayenne (opcjonalnie, ja lubię ♥)

Ugotowane jajka, obrane ze skorupki wkładamy do blendera, dodajemy resztę składników (jajko surowe również) i miksujemy na masę. Formujemy kotleciki i podsmażamy z obu stron na odrobinie oleju, najlepiej lnianego.

Marchewka

ze swojego ogródka, młodziutka, jeszcze lepsza w smaku niż baby carrots 

Na odrobinie tłuszczu roślinnego podsmażamy dwa ząbki czosnku, pokroje w plasterki i posolone. Następnie zalewamy wodą do połowy niewielkiego garnuszka i wrzucamy marchewki (ja nie obieram, myję dokładnie - póki są młode ♥) i gotujemy, aż warzywa zmiękną.

Szpinak

liście szpinaku dusimy na niewielkiej ilości tłuszczu, dodajemy czosnek, sól, pieprz i gałkę muszkatołową.

Gotowe i pyszne!

Ps. Przepraszam, że zdjęcie takie łączone i nie da się zobaczyć całego dania na raz, ale aparat wyciął mi psikusa i są to wycinki, które udało mi się uratować z trzech zdjęć ;(


Co zrobić?

Jeśli nie przepadasz za jogurtem naturalnym, bądź kreatywna! To, że sam w sobie jogurt naturalny Ci nie posmakował (ja też go nie lubiłam), nie oznacza to, że jesteś skazana na owocowe jogurty pełne barwników, cukru i chemii. Wystarczy, że zaopatrzysz się w kilka naprawdę smacznych i zdrowych składników, a będziesz mogła codziennie zajadać się pysznym jogurtem!

Mogą to być:

orzechy np. laskowe, włoskie, migdały
pestki np. dyni, słonecznika (wybieraj niesolone i surowe)
suszone śliwki
suszona żurawina
płatki owsiane
otręby
owoce
miód

daktyle i inne bakalie (najlepiej niesiarkowane i niekandyzowane)

i wiele wiele innych, z nimi od razu lepiej! <3



wtorek, 29 lipca 2014

Something crazy!

Let's have some fun creating our own face gif ;)


Co najchętniej spożywacie w Waszym Cheatday'u? ;) Ja właśnie włączę go do diety i wtedy będę jeść chleb orkiszowy albo na zakwasie z odrobiną majonezu. Pychaaaa! ;)

poniedziałek, 28 lipca 2014

Śniadanko mniam!

Wafle ryżowe z dynią firmy Sonko
sałata
pomidorki koktajlowe
młodziutka cebulka dymka
koperek
ser pleśniowy Lazur błękitny
avocado
sól himalajska, różowa
pieprz cytrynowy
odrobina masełka na wafle 
Koktajl jagodowy 
dwie garści jagód
pół szklanki jogurtu naturalnego
1,5 łyżki miodu
Smacznego kochani!