Mój przepis.
Wróciłam i jestem! Jak się macie, ćwiczycie?
Kto dziś był aktywny?
Oto przepis na pyszne kotleciki jajeczne, szpinak i marchewkę prosto z ogródka!
Kotleciki:
4 jajka, ugotowane na twardo
1 jajko, surowe
1,5 łyżki otrąb pszennych
2 łyżki bułki tartej
natka pietruszki, niewielka garstka, posiekana
pietruszka w przyprawie, kosteczka
sól
pieprz
pieprz cayenne (opcjonalnie, ja lubię ♥)
Ugotowane jajka, obrane ze skorupki wkładamy do blendera, dodajemy resztę składników (jajko surowe również) i miksujemy na masę. Formujemy kotleciki i podsmażamy z obu stron na odrobinie oleju, najlepiej lnianego.
Marchewka
ze swojego ogródka, młodziutka, jeszcze lepsza w smaku niż baby carrots
Na odrobinie tłuszczu roślinnego podsmażamy dwa ząbki czosnku, pokroje w plasterki i posolone. Następnie zalewamy wodą do połowy niewielkiego garnuszka i wrzucamy marchewki (ja nie obieram, myję dokładnie - póki są młode ♥) i gotujemy, aż warzywa zmiękną.
Szpinak
liście szpinaku dusimy na niewielkiej ilości tłuszczu, dodajemy czosnek, sól, pieprz i gałkę muszkatołową.
Gotowe i pyszne!
Ps. Przepraszam, że zdjęcie takie łączone i nie da się zobaczyć całego dania na raz, ale aparat wyciął mi psikusa i są to wycinki, które udało mi się uratować z trzech zdjęć ;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz